Trzeba zabić tę miłość

Zmówili się, usta zsiniałe
Zgroza powietrzem płynie
Chłód przejmujący
Przebić jej serce trzeba -
- to zginie.
.....umiera?
Nie! Żyje jeszcze.
- Serce otwarte i bije nie wiedzieć czemu
Pochyleni .
W napięciu.
Patroszą.
.....
Trzeba ją zabić! Niech ginie!
Wysoko nad głowy podnoszą
resztki -
- drgające konwulsją wspomnienia.
Cisza nadchodzi.
Ostatnie spazmy.
.....
Wznosi się miłość do nieba.
W blasku słońc zachodzących
Krąży.
Odpływa
.....
Nie żyje.
Posprzątać trzeba.
Brudno tu.
Okna otwórzcie.

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
jagangaj
jagangaj
Wiersz · 25 sierpnia 2023
anonim