Literatura

Wspomnienie (wiersz)

Jan Topik

Naga i niepoznana

( Kiedy śpiew kosa jest końcem ciemności

  tak trudno dostrzec niepozornego pierzastego poetę

  Słuchając jego przenikliwej mowy

  bliższy jestem narodzin niż śmierci )

pozostanie na zawsze wspomnieniem

niedośnionego żaru

niedosięgniętej głębi

(  Gdy pochylałem się nad studnią

    mały chłopiec próbował dłonią 

    prześcignąć skórkę cienia

    skrywającą srebrną powierzchnię wody )

Kiedy będzie odchodzić

rozpłynie się tysiącem twarzy

w szklanych supłach deszczu

Pomyślę wtedy, że zapomniałem zabrać 

tę jedną małą rzecz

w której zapachu

przechowałbym wspomnienie jej ciała


dobry– 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 września 2023 (historia)

Inne teksty autora

Pająki
Jan Topik
ZDRADA
Jan Topik
Pamięć
Jan Topik
Kwiaty
Jan Topik
Ktoś za szybą
Jan Topik
Kogut
Jan Topik

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca