UL

DaytonA4e

i znów wypłynęła na tamten brzeg

gdzie źródło jej tęczy

t a m

gdzie kiedyś

tańczące pszczoły

lepiły z nią wspólnie

złote plastry miodu


zostawiła gaj

na dłuższą chwilę

 

stworzyła swój prywatny 

na innej polanie

t u

gdzie miało bić spokojniej

a miód jej pasieki

nadal w biało-czerwoną kratę

ZAWSZE budzić będzie

jej serce

 

wypływa na ów brzeg często

by upewnić się

czy wszystko t a m w porządku

 

i tylko ona wie dlaczego

tak potrzebuje tego

dla niej TO konieczność

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 2 głosy
DaytonA4e
DaytonA4e
Wiersz · 26 września 2023
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    …ostrożniej z zaimkami - a tekst zyska na jakości, pozdr.

    · Zgłoś · 1 rok temu