Literatura

Nośnik milczenia (wiersz)

witka

 

 

W jakiejś chwili nie podważy mnie omijająca w swoim tempie muzyka,

przynęta życia na koci grzbiet pod dotykiem dłoni.

Padnie ostatnie drzewo z historią przeglądania wiatru,

światło nie odbije na adaptację, cienie ułożą się z echami.

 

 


wyśmienity 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 2 pazdziernika 2023, 18:44
Czytałem - czytałem i pokochałem wiersz...
dafne
dafne 2 pazdziernika 2023, 19:04
Pochwała asertywności ;)), bardzo mi się podoba - zwłaszcza z końcową frazą , ( a i tak nie wszystko warte, by dać temu wybrzmieć więc i tutaj muzycy mają „ sposoby” , pozdrawiam :)
Katarzyna Anna Koziorowska
Katarzyna Anna Koziorowska 3 pazdziernika 2023, 12:51
Intrygująco tu u Ciebie. :) Pozdrawiam! :)
witka 4 pazdziernika 2023, 01:46
dzięki
przysłano: 2 pazdziernika 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca