Pamiętaj

marcinolszewski

Uśmiechnięte twarze, wzniesione kieliszki

Toast za przyszłość i wieczne zdrowie

 W oczach radość, w oczach łzy

Rozbija się szkło po podłodze

 

Dziecko płacze przy murze, bo tatuś na mecie

Matka pobita czeka na komendzie

Szary mur oświetlony podpalonymi śmieciami

Zapijamy problemy, zabijamy strach?

 

Kobieta wylatuje przez okno bo mąż dostał szału

W domu ściany puste, wszystko poszło na alkohol

Modlitwa do Boga o nadzieję na jutro

Na przyszłość, chociaż na jedną noc

 

Chodnikiem mogą płynąć kałuże krwi

Pić i zabijać, nikt się nie wtrąca w sprawy rodzinne

Pamięć silniejsza od bólu

Nie wymażesz jej żadnym prezentem

 

Zeznajesz przeciwko własnemu ojcu

Zeznajesz przeciwko własnej matce

A kto będzie zeznawał przeciwko tobie

Jak będziesz miał sprawę?

 

Mogą odebrać prawa twoim rodzicom

Albo tobie, gdy je przekroczysz

Rodzice mogą odebrać Ci chęć do życia

Ty żyj, bo nie ty je dałeś!

 

Możesz być kim chcesz

Pijakiem, gangsterem, kimkolwiek

Pamiętaj jednak o tym co miałeś

Płacz, ale nigdy nie daj tego swemu dziecku!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

marcinolszewski
marcinolszewski
Wiersz · 14 października 2023
anonim