Chcę kupić uśmiech dla mamy
bo takie smutne ma oczy
świat byłby bardziej kochany
nie bałabym się już nocy
Mogłabym bawić się z dziećmi
nie będąc przez nie wyśmianą
muszę go kupić koniecznie
byś mogła radosną być mamą
By dzień mnie witał wesoły
nie tylko raz w roku od święta
a ja wychodząc do szkoły
bardziej spokojna mniej spięta
Chcę kupić uśmiech dla mamy
lecz wcale nie jest to proste
bo adres jest dla mnie nieznany
znajdę go kiedy dorosnę
nie będąc przez nie wyśmianą"
...można do tego dodać przemocowy fragment Marii Terlikowskiej:
"Kto jest beksą i mazgajem,
Ten się do nas nie nadaje,"