Monument (wiersz)
Antonina Gołyźniak
Nieopisana słowem rzeźba utkana z tysięcy uniesień
Krzyczy w bezgłosie do świata skruszonego pod jej marmurowymi stopami
Z jej ust wypływa bryza świeżego cierpienia
Dźwięki bólu niesłyszane toną, oddychając panicznie
Monument nie wysłuchany w pełni swego majestatu zaczerpnął po raz ostatni powietrza pelnego oceny
przysłano:
26 pazdziernika 2023
(historia)
przysłał
Antonina Gołyźniak –
26 pazdziernika 2023, 19:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się