Literatura

Stracone uśmiechy (wiersz)

Antonina Gołyźniak

Uśmiech niemożliwy. 
Ekstaza - pojęcie wymyślone przez ludzi, by dać im nadzieję. 
Jestem. 
W nieistnieniu. 
Dokładnie tak, jakby mnie nie było. 
Jednak stoję. 
Na granicy między wszystkimi światami. 
Zawieszona w pustej przestrzeni, zmuszam się. 
Zainteresowanie czymkolwiek? Nierealne. 
Wszystkie uśmiechy. 
Przeleciały mi przez palce.

 


dobry 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
aleksandra2000 28 pazdziernika 2023, 22:01
Bardzo fajny wiersz :D
przysłano: 26 pazdziernika 2023 (historia)

Inne teksty autora

Perseidy
Antonina Gołyźniak
Monument
Antonina Gołyźniak
Dziurawe chodniki
Antonina Gołyźniak
Nieznane historie
Antonina Gołyźniak
Ostatni Raz
Antonina Gołyźniak
Ironia losu
Antonina Gołyźniak

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca