Literatura

Kolonia karna (wiersz)

falkon

Przyjmuję swoje uwięzienie z ulgą
chcę poddać się karze
izolacja na chmurze
dobrze mi zrobi
da poczucie bezpieczeństwa
wypowiedziałem te słowa
na rozprawie
zadenuncjowany przez większość.

 

Sfałszowano mój podpis
w wieku niemowlęcym
poddano egzorcyzmom
skierowali do grupy przestępczej
bałem się
lecz winy we mnie nie było
w mówili mi
że tylko modlitwa mnie wyzwoli
tak było proszę sądu.

 

Ludzie w koloratkach mamią
dla własnych korzyści
spece od manipulacji
poeta musi być wolny od dogmatów
nie dajmy się obedrzeć
z marzeń
pragnień
z wyobraźni
bo będziemy niewolnikami
wielkich korporacji.

 

Każdy może wdrapać się po tęczy
do swojego Absolutu
tęcza to nie wynalazek ludzki.

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 31 pazdziernika 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca