Literatura

Niedobitki (wiersz)

witka

 

 

W czasie spływu dorzeczem tekstów źródłowych,

meandrami zlewiska miejscowych sentencji,

poznałem ludzi z nieodszumowanej krwi,

i kości rzuconych na próbę ugody z życiem,

pełnego win rózgą pisanych na szarej wodzie

i papierówkach z przetwórstwa porównań.

 

I życie, najbardziej zażąrte skubania podnoszonej

z gruntu kotwicy, na przetartych łzach.

Pozostawione do ogarnięcia z resztkami po sobie,

pośród pozostałego szmelcu.

Czasem, już tylko z wygody i intymności sąsiednich pokoi

podbieramy istnieniu iluzje zdobyczy.

 

 

 


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 8 listopada 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca