Kobietę można posiąść,
na ten jeden moment,
na tą jedną chwilę,
wyzwalając w niej,
uniesień rozkosznych lawinę.
Ale też można mieć
ją po krańce wieczności,
dając jej siebie całego,
z sercem pełnym miłości.
Kobietę można posiąść,
na ten jeden moment,
na tą jedną chwilę,
wyzwalając w niej,
uniesień rozkosznych lawinę.
Ale też można mieć
ją po krańce wieczności,
dając jej siebie całego,
z sercem pełnym miłości.
Mithril żyje w innych sferach, w których depresja zarzuca swe sieci na zranione dusze.
(...)
Mithril żyje w innych sferach, w których depresja zarzuca swe sieci na zranione dusze."
...a możesz się zająć własną dupą? Podoba się tobie ten tekst? To piej z zachwytu i wznoś peany pod adresem autora - nic mi do tego. Twoje poczucie "estetyki" i "poczucia" poezji mam gdzieś. Zatem od mojego podejścia racz się grzecznie odpierdziedolić.