Aksamitnymi ust muśnięciami,
umiejętnie w zmysłowy nastrój wprowadzasz.
Dotykasz mojej głowy, bawisz się włosami,
na strunach podniecenia powoli zagrywasz.
Znasz prawie wszystkie nuty pragnącego ciała
i z rozmysłem tych najwrażliwszych dotykasz.
Jak wirtuoz, pewnie zwiększasz moje doznania
i nagle grać przestajesz, z rękami umykasz.
A we mnie już szaleje symfonia poczęta,
budząc gwałtownie erotyczne pragnienia,
które płyną namiętności wzburzoną rzeką,
powiększając doznania twardego korzenia.
Rozkoszna w nas gra miłosna muzyka,
nie dając nam ani sekundy wytchnienia.
Porusza zmysły, serca do dusz wnika,
dając cudowną bliskość i słodycz spełnienia.