Wiersz piąty

Ugryzła mnie samotność
muszę jak najszybciej
dostać szczepionkę miłości
a potem zapytam ludzi
co ich ugryzło
i pójdę szukać antidotum.
A ona czy widziała
upadłego człowieka
jeśli widziała czemu go
nie podniosła przecież
ma na imię nadzieja.
Nieustanna myśli mi towarzyszy
że ty życie
trzymając mnie w swoich ramionach
nie skrzywdzisz mnie aż tak bardzo
bym cię musiał znienawidzić.
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Fatalny 1 głos
arus1983
arus1983
Wiersz · 25 listopada 2023
anonim