Patrzę na siebie ...

aleksandra2000

patrzę na siebie

w pamięci

widzę ten sam obraz

przymykam szybko oczy

by nie zniknął

już kiedyś byliśmy tu razem

intrygujący kolor granatu

odczucia o wielu imionach,

w szerokich źrenicach

nowi lokatorzy:

balonik,

śnieżny księżyc

szyby kopalniane.

 

Potem wracam …

To był marcowy wieczór 2018 roku.

 

aleksandra2000
aleksandra2000
Wiersz · 25 listopada 2023
anonim