Kocham (wiersz)

"Wszystko w tamtym dniu
zakodowane
gdy byliśmy jak wisnie
niedojrzali
i chciało się do gwiazd uciekać
by marzyć.
Bo nie chcieć dlaczego do
gwiazd biec?
Co teraz nie wiem. Już nie
jesteśmy łatwopalni.
Jako obywatel jestem poza tym
światem.
Kocham was jeszcze ci
młodociani
co macie krew jak iskry
nadzieję jak wodospad Szklarki
życie które płomień wznieci.
Bo nie wierzę, że ostatnie
z żywego drewna wygasły ogniska
że nie powtórzy się noc Kupały
że w bacówce zamilkną opowieści
i muzyka górali.
Wyjdź z ramy człowieku młody i
pozuj się ważny
w towarzystwie starców.
O słońce, co na osmolonych
wąsach siadasz
rozgrzej młode serca do walki
nowa Wiosna Ludów
cię pragnie!
Nie patrzę w przyszłość bo mnie
porazi.
To be or not to be
Szekspirze czy twoje wyrażenie
ponownie niemoc znaczy?
Makbecie, kocham ciebie
wieczny dramacie.
Nie ciebie- róż bukiecie-
martwy."


...bełkot z bykami