Literatura

Przez życia widnokrąg (wiersz)

Michał B

Oplecion pajęczynami przemyśleń

Wzdychając i wznosząc 

swój wzrok ku górze
Zdawszy sobie sprawę z faktu
iż nie musząc musieć
Jestem i mogę
Czas płynie
Nieubłaganie?
Bezsprzecznie?
Czy to tylko złudzenie?
Złudne wrażenie?
Błędne przeświadczenie...
iluzja lub rojenie?
Nie wiedząc 
i nie musząc wiedzieć...
Tak czuję...
Wyodrębniony z tłumu
Sięgający wzrokiem 
nieco dalej
Lecz także będący...
jego częścią
człowiek
Brnąwszy przez życia widnokrąg
Zadając raz po raz
pytania
Czy znam na nie odpowiedź?
Nie wiem...
Ale czy muszę?
Czy nie nazbyt wielu
pełnych pewności
o swej mądrości
i nieomylności
zatraciło azymut?

słaby 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 29 listopada 2023, 14:35
...imiesłowów jak bezużyteczności w pisie
Michał B
Michał B 29 listopada 2023, 14:56
Trudno mi się odnieść do komentarza w takiej formie, jako że jest on, muszę przyznać, dość enigmatyczny ;)
Mirek
Mirek 30 listopada 2023, 11:20
Co tu nie rozumieć? Imiesłowów nawalone jak ukraińskiego zboża.
Wiersz jest lichutki. Zblokowany w jedną formę nie daje przestrzeni.
Na dzień dobry jakieś "Oplecion".
Nawet metafory muszą mieć trochę sensu, a "Brnąwszy przez życia widnokrąg" jest zwyczajnie śmieszne i głupie.
Całość to bełkot. Jakby ktoś zamienił leki poranne z wieczornymi.
Michał B
Michał B 30 listopada 2023, 11:57
Czego tu nie rozumieć? Myślę, że to już kwestia osobistych przemyśleń i doświadczeń. Choć zapewne dla niektórych wszystko jest oczywiste i jednoznaczne - bez światłocienia.
Jeśli zaś chodzi o metaforę, to myślę, że można jednak ją zrozumieć przy odrobinie woli lub wysiłku - jeśli nie jest ona zrozumiała, to odsyłam do słownika, gdzie widnokrąg jest opisywany jako zakres czyichś zainteresowań, wiedzy, przekonań. Odnosi się się tu ono jednak szerzej do sfery naszej percepcji, postrzegania, naszych osobistych doświadczeń. Forma *brnąwszy* odnosi się poruszania, przemierzania przez tę sferę.
Jeśli zaś o chodzi formę *oplecion*, to znaczy ono tyle co *opleciony*, choć wydaje się to jasne.
Mirek
Mirek 30 listopada 2023, 12:08
Ty chyba nie dasz rady zrozumieć o czym pisałem, więc wstawiasz jakieś banialuki.
Nie mój cyrk i nie moje małpy, ale na atencję dla gniotów nie licz.
Michał B
Michał B 30 listopada 2023, 12:10
Być może. Wszak nasze oceny i wrażenia są z gruntu subiektywne. Pozdrawiam i miłego dnia.
przysłano: 29 listopada 2023 (historia)

Inne teksty autora

Pod rozwagę
Michał B
42
Michał B

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca