szału nie ma
ramiona krzyża zwisają bezwładnie
trochę strach… na wróble
tylko księżyc trzyma się dobrze
w końcu jest młodszy
matki znowu wydziergają szaliki i wełniane skarpety
kiedy synowie będą zabijać synów
musi być im ciepło
w końcu za daleko mają do gorącej krwi
ofiarnej
świat oszalał
Mikołaj znowu ruszy z coca colą
chłopcy dostaną plastikową broń
bo trening czyni mistrza
a urocze dziewczynki zaczną opatrywać rannych z klocków lego -
święta
żadna nie jest
więc się szykują na gwałty i pogrzeby
ocaleni rozmnożą kolejne partie mięsa
renifery przebierają kopytami z ołowiu
szału nie ma
Armatnim.
pi razy drzwi
wynik od czapy
pamiętaj, że czubek ma zawsze odwrócone ego, ogląda tylko siebie w lustrze
tylko nie licz na czerwonego czubka
Za głupi jesteś.
Do budy!
podrośniesz to zobaczymy, chłopczyku w krótkich spodenkach
pisz swoje wierszyki wsiowego głupka