Literatura

innym razem (wiersz)

Yaro

nie umarłem
nie teraz
czasem śpię

 

nie zabieraj
za droga śmierć


życie nieubezpieczone

nie mam co jeść
w garach pleśń


obudzę kiedyś człowieka
wskrzeszę do życia

 

nie opłaca się umierać
choćby dla dotacji

 

życie w tym świecie
rzeź
segregacja śmieci


podział ludzi
na tych na tamtych


śmieć piszący cienki wiersz

nie umarłem bez licencji


przejść inny wymiar
by noc stała się dniem

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 grudnia 2023 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca