Most nad rzeką zmartwień

Arian

Dedykowany V.

 

Kiedy wracasz zmęczona
Czując bezsilność
I łzy napływają do oczu
Zetrę je wszystkie

 
Jestem opoką na trudne czasy
Gdy przyjaciół nie da się znaleźć
Jak most nad rzeką zmartwień
Widzę jasną ścieżkę









Masz dość oszołomów
Zbita w szalonym tłumie
Gdy dotyka cierń
A wieczór zapada bez nadziei
Przyniosę ukojenie
 



Wezmę twoje brzemię
Gdzie panuje ciemność
A ból podsuwa zwątpienie
Jak most nad rzeką zmartwień
Widzę jasną ścieżkę

 



Jesteśmy sami na gwiaździstej Drodze Mlecznej
Płynie czas, aby rozbłysnąć
I marzenie zmieni się w rzeczywistość

 

 

 

Arian
Arian
Wiersz · 24 grudnia 2023
anonim