Literatura

bez tytułu (wiersz)

Klaudia Gasztold

porwij mnie w nicość i uwiedź 

bym zapomniała choć na chwilę

o swoich zmartwieniach 

w Tobie nadzieja na jutro

wytęż słowa swoje i moc swoją 

 

wieczną Męskość w sobie skrywasz

wieczną Kobiecość we mnie zasiałeś

kiełkuje otulając każdy sen

 

śmierć jaką umieram teraz

jest drogą do nieba 

choćby nie było w niej chwały

będziemy razem

gdy słońca błonę przebiję  

 

porwij mnie w ciszy objęcia

zadrwij z mojej przeszłości 

przyszłości uchylając rąbka

 

Klaudia Gasztold


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 25 grudnia 2023 (historia)

Inne teksty autora

bez
Klaudia Gasztold
ogień
Klaudia Gasztold
ogień
Klaudia Gasztold
kobiece
Klaudia Gasztold
Radharani
Klaudia Gasztold
brak
Klaudia Gasztold
wolniej
Klaudia Gasztold
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca