Dosiego…

DaytonA4e

 

procą Kupid strzela

klarnet i Aniela

przebiśniegiem trącą

źródłem strugę rwącą

 

Azja, Papkin, Sława,

Mieszko i Dobrawa

grod/tem urzeczeni

prawi pośród cieni

 

każdy Ją holduje

gdy swe własne czuje

lewa zbierze kwiecie

gdy powije dziecię

 

oby i psubraty

podeszli do kraty

wyplewili zbędy

oczyścili gęby

 

a kto ślubowany

Damy ~ Mocium Pany

W szpaler! Polonezem!

w Nowy Rok pobieżem…

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 4 głosy
DaytonA4e
DaytonA4e
Wiersz · 27 grudnia 2023
anonim