Literatura

lustro (wiersz)

Teresa Renia Paprota

lustro

 

Na kruchej tafli maluje się złość żal 

a czasem podziw

W lustrzanym odbiciu codziennie ktoś inny

Z nieśmiałością dotykasz szklanej materii

Z głębi wyłania się ku tobie chłodna dłoń

zaciśnięta w pięść

ocierająca łzy

a czasem bijąca brawo

Delikatna powłoka odbija myśli

wypełzające z twojego wnętrza

Nie boisz się ich nie wstydzisz

nigdy nie zasłaniasz oczu

 

autor Teresa Paprota 27.12.2023 r.

 

 


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 28 grudnia 2023, 08:51
...zwykła, pozawierszna, gadanina. Tyle tu "wiersza", co śniegu tej zimy.
Konrad Koper 28 grudnia 2023, 18:47
Chyba na biegunie !!
29 grudnia 2023, 21:02
A czym jest wiersz dla ciebie srebrzysty?
Opowiedz?
przysłano: 27 grudnia 2023 (historia)

Inne teksty autora

kobietą byłaś
Teresa Renia Paprota
biała młodość
Teresa Renia Paprota
*** z cyklu zażalenia duszy
Teresa Renia Paprota
***
Teresa Renia Paprota
spacer
Teresa Renia Paprota
istnienie
Teresa Renia Paprota
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca