w drewnianej komodzie
w ostatniej szufladzie
są zapisane piórem
na pożółkłej kartce
słowa zapomniane
wspomniane postacie
o delikatnych posturach
zamknięte w wersach
wersach bez rymów
na drewnianej komodzie
tuż obok malowanej ściany
zostawiłam pamiętnik
czerwony ze złotą kłódką
taki pokoik bez okna
stoi już pusty od kilku miesięcy
zapisałam co miałam zapisać
i zostawiłam by inni mogli korzystać
z lektury na chłodne i ciepłe wieczory
niech noc już stanie się jasna
a dzień mrokiem zaskoczy
jak w pamiętniku tajemnicza historia
w wierszach intrygujące postacie
Klaudia Gasztold