jak głaz

Yaro

 cichy głaz
zacementowane usta

 

ani słowa

 

w oddali wiatr

 

ciszę rozpruł rzeźbiarz
wydobył piękno
wydobył kształt

 

ujrzałem kobietę

z kamienia
taka jak ty ciepłą
w oczach łza

 

perełka szczęścia


 serca zbliżone w rezonansie
żyję dla ciebie

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 5 stycznia 2024
anonim
  • falkon
    Ja bym zrobił parę korekt:
    - w oddali wiał wiatr _ bez wiał
    - ciszę rozpruł rzeźbiarz_ bez ciszy, ale i rozpruł zamienił bym na coś innego. Bo gdy wieje, nie jest cicho (duje).
    - zauważyłem kobietę_ ujrzałem.
    - żyjemy dla siebie.

    To tylko moja sugestia, nic poza tym.

    · Zgłoś · 10 miesięcy
  • Konrad Koper
    Jeden z lepszych...

    · Zgłoś · 10 miesięcy
  • Yaro
    oczywiście można nad wierszem popracować ale na razie niech tak pozostanie.

    · Zgłoś · 10 miesięcy
  • falkon
    Konrad Koper.
    Ty też się tyle znasz na poezji, co świnia na pełni księżyca.

    · Zgłoś · 10 miesięcy