Rodzinka w kolorach w bajkach się kręci
kamyki i drzazgi od zawsze w ukryciu
bywa, oj bywa - ten drugi tańczy za płotem
musisz być twarda i silna
a twoje - potem.
W duszy wiruje honor głęboki i wiara niezłomna
muszę i muszę - koło nasączyć bliskością i dobrem.
Dasz radę - masz kąty cztery i białe ściany
za miedzę cienie i smugi i jutro policzysz barany.
Trzeba - oj trzeba, rozjaśnić to życie
jest błękit za oknem - woń płatków w wazonie
aksamit pachnący, tak czujesz ten dotyk.
to nic - że róża ma kolce - ma tyle piękna.
A małe - chce zawsze coś więcej do chleba
kolega ma raj i góry dostatnie na tacy
kolory migają i oczy grają i on też pragnie
czeka i szuka pysznej kremówki.
A gdzie - rośnie kasa i gdzie te złotówki
mało i mało, czy ktoś podrzuci los hojny
może i tak - tylko honor odbierze i duszę porani
a ja - chcę żyć godnie
i czasem być panią...