Zachodzi słońce,
świeci księżyc.
Zbliżają się burzowe chmury.
Czarownica przybrała postać kruka.
Skrzeczy, rzuca cień.
Zbiera się wiatr.
W bagnistym stawie dostrzegł przyszłość.
Krzyknął, echo odpowiedziało.
Zachodzi słońce,
świeci księżyc.
Zbliżają się burzowe chmury.
Czarownica przybrała postać kruka.
Skrzeczy, rzuca cień.
Zbiera się wiatr.
W bagnistym stawie dostrzegł przyszłość.
Krzyknął, echo odpowiedziało.