Taniec (wiersz)
Konrad Koper
Wielu zachwyca
spienione morze.
Niesie kamyszki,
rzadziej bursztyny.
Wyżej strzelista,
posępna góra
nadaje grozy.
Fale biją, trwa
przedziwny taniec.
Grają wiatry
i głośne zamiecie.
Nad żywiołami
stoi poeta.
niczego sobie
1 głos
przysłano:
16 lutego 2024
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
16 lutego 2024, 21:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się