Literatura

bieszczadzkie anioły (wiersz)

Yaro

szukałam

odbicia twoich oczu

w błękicie

rozlanym między wzgórzami


w zielonym pejzażu

przetykanym czerwienią

wypatrywałam

śladów stóp


niecierpliwy potok

mruczał własną melodię

nurt porywał myśli


krzykliwy orlik

zagłuszył słowa


bieszczadzkie anioły

wywiodły na manowce

 


dobry 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 18 lutego 2024, 21:16
Twój najlepszy...
Yaro
Yaro 20 lutego 2024, 17:43
Zgadzam się.
przysłano: 18 lutego 2024 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca