bieszczadzkie anioły (wiersz)
Yaro
szukałam
odbicia twoich oczu
w błękicie
rozlanym między wzgórzami
w zielonym pejzażu
przetykanym czerwienią
wypatrywałam
śladów stóp
niecierpliwy potok
mruczał własną melodię
nurt porywał myśli
krzykliwy orlik
zagłuszył słowa
bieszczadzkie anioły
wywiodły na manowce
dobry
3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
18 lutego 2024
(historia)
przysłał
Yaro –
18 lutego 2024, 16:25
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się