POWRÓĆ DO MNIE!

Wojciech Żejmo

Kiedy po raz pierwszy z tobą się spotkałem,

To o wspólnej drodze jeszcze nie myślałem.

„Dla mnie to jest ubaw, - tak myślałem sobie, -

Niezłe odprężenie w tym wypadku zrobię.”

Choć z początku z tobą rzadko się widziałem,

Ani się spostrzegłem, jak się zakochałem.

Mimo iż dostatku nigdy nie zaznałem,

Tobie wspólny żywot zaproponowałem.

A ty się zgodziłaś, więc pod wspólnym dachem

Mieliśmy zamieszkać z ogromnym rozmachem.

Jednak twoich trudów ja nie doceniłem,

Bo od urodzenia zbyt leniwy byłem.

W końcu zostawiłaś mnie samemu sobie,

Więc się przestraszyłem, co ja teraz zrobię?

Bardzo mnie to boli, zadrę w sercu noszę.

Chociaż mnie nie słyszysz, powróć do mnie, proszę!

 

Wojciech Żejmo
Wojciech Żejmo
Wiersz · 21 lutego 2024
anonim