Literatura

Selene (wiersz)

Arian

Kim są te postaci, dziejów odwieczna rodzina?

Pierwszy rodzi drugą, a druga pierwszego.

Kiedy jedno wschodzi, drugie zachodzi.

Jedno oświeca, drugie lśni w jego blasku.

 

Selene roztacza chełpliwie splendor Heliosa.

O pełni wabi Endymiona słoneczna aura.

Marzycielom rzuca swój urok od zarania.

Aż załoga badaczy odleciała na Satelitę.

 

Czy wiesz, kto wstaje rano na czterech?

Kto koło południa chodzi na dwóch nogach?

A, kto wieczorem spoczywa na trzech?

 

Człowiek powstał o świcie z czworaków.

W pełni stoi  na  własnych nogach.

W starości oparty o laskę Hipokratesa.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 7 marca 2024 (historia)

Inne teksty autora

Rab
Arian
Odbicie
Wislawa Szymborska
Nazajutrz
Arian
Babsztyl
Wislawa Szymborska
Na bruk
Konrad
Wywrotka
Arian
Do lemingów
Arian
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca