Literatura

stracony (wiersz)

Yaro

wbijasz szpilę myślisz, że to film,

życie nigdy nie kończy się,

początek dnia potem noc i więcej barw,

zamknięty wątek w głuchej ciszy,


wokół uwagi skupione na człowieku,

który słabnie w oczach

przygnieciony krzyżem

jak tu żyć cierpienia na każdym kroku,


następna strona przeżyty dzień,

lekcja historii nie napisałem wiersza,


zwykle odwiedzają mnie chochliki,

spacer po latach panna na tle nieba,

spokój w oczach doskonale widać

lampa rzuca cień drzewa przez chodnik,

biegniemy na drugi koniec brzegu,

wyobraź sobie, że wszystko upada

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Arian
Arian 12 marca 2024, 10:48
lepsze powitanie w stolicy
Konrad Koper 13 marca 2024, 09:49
A mi się podoba !!
Yaro
Yaro 13 marca 2024, 13:06
jakoś tak
przysłano: 12 marca 2024 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca