rzeczywistości

Yaro

wciąż przez teksty łzy gwiazdy
nam słońce nad szczytem nieba

 

wiatr drzwi świata okna szkło
wychodząc dziś z futrynami
zostawię całe serce przed wami

 

wydarzenia w sosie w nosie
o czym świadczą słowa pieszczą
usługi dla koneserów
sztuki poetyki i homo twist

 

kochacie siebie reszty nie trzeba
zapomnieć nie pamiętać

wschodu i zachodu naszych lat


najważniejsze

że dobrze

że zdrowie

mimo wszystko cuchnie tandetą


cuchnie gnojem świnią w stadzie

skończony blask rzeczywistości
tylko podmuch wiatru zabiera resztki z asfaltu

 

Yaro
Yaro
Wiersz · 21 marca 2024
anonim