upadek Ikara (wiersz)
Yaro
jak łatwo człowiekowi upaść ,
upadłem głową walę o mur,
poniżej dotykają antypody,
na kolanach, powyżej mrok
przesłania światło dnia,
w środku bezdusznie ,
pustka wypełnia ciało,
zimny, wilgotny moloch,
zapach pleśni, zgniłych jaj,
smród siarki, dogorywa żar,
popiół szary z czarnym
maluje dłonie, brudną twarz,
bez odwrotu, bez słów,
upadłem nie mogę wstać,
zaopiekuj się mną, bym
ocalił ciebie, dzieci i dom
niczego sobie+
3 głosy
przysłano:
28 marca 2024
(historia)
przysłał
Yaro –
28 marca 2024, 15:59
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się