Literatura

o młodości (wiersz)

LydiaDel

 

o ma młodości 

jakże mnie zawiodłaś

jakże ponętnie mnie zauroczyłaś

 

a obiecując niemało słodkości

zwiodłaś mnie często 

na brzegi prawości

 

przyćmiłaś młode zmysły 

aurą barwną

kusząc podstępnie 

młodością bezkarną  

 

ja uwierzyłam 

w twe pochlebne słowa

nie przypuszczając że to 

pusta mowa.

 


niczego sobie 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 16 kwietnia 2024 (historia)

Inne teksty autora

Mentalny chaos
LydiaDel
moc słów
LydiaDel
Wartość słowa
LydiaDel
Bez słów
LydiaDel
Sens życia
LydiaDel
Nie szukaj mnie
LydiaDel
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca