Szare smugi krążą w duszy...

Irena Świerżyńska

Lot skończony - późna pora

pani nie ma już na topie

 

tylko - z tyłu gdzieś się wlecze

najważniejsza rola życia

 

żona - matka

 

but  dziurawy 

przydeptany

 

sam - palec goły

 

odejdź

odejdź - gadasz bzdury i pierdoły

dusza

gaśnie

 

w społecznościach  obraz cały

 

rośnie

rosną

 

szare  -  plamy... 

 

 

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 18 kwietnia 2024
anonim