Literatura

samotność (wiersz)

LydiaDel

 

 

niekiedy 

ogarnia mnie melancholia 

nie toleruję  

własnej obecności

 

wtedy 

chowam się 

sama przed sobą 

ukrywając się za zasłonką   

wspomnień 

 

czasem 

jestem ze sobą szczęśliwa 

otwieram moje serce 

i pozwolę radości 

w nim zamieszkać

 

wtedy

rozmawiam sama z sobą

a  potem śmiejemy się

- obie


niczego sobie 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 20 kwietnia 2024, 12:18
Osobisty !! +
25 kwietnia 2024, 05:16
Płenta wyśmienita. Czyli stan chorobowy.
przysłano: 20 kwietnia 2024 (historia)

Inne teksty autora

Nałóg
LydiaDel
Zostań
LydiaDel
dylemat
LydiaDel
wyścig z czasem
LydiaDel
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca