Zostań

LydiaDel

Wiersz pisany strofą saficką mniejszą 

 

Krążące myśli jak zwiewna zasłona

Owiane chmurką amorficznych westchnień

Pragną gorąco tulić się do łona

Słodkich uniesień. 

 

Rozbudź promieniem młodzieńczej miłości,

Wiedź poprzez morze chabrowych upojeń, 

Ugaś tęsknotę falą namiętności.

Wznieć serca płomień.

 

Trzymaj mnie mocno nim nasz czas przeminie,

Zagub się, poznaj zmysłowości przestrzeń.

Niech się wypełni gorące życzenie 

Szaleńczych wzniesień

 

Choć świta zostań, patrz gwiazdy się smucą, 

Wiruje wokół melancholii pierścień.

Rzewną symfonię nasze serca nucą

W rytm ich uderzeń. 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie+ 3 głosy
LydiaDel
LydiaDel
Wiersz · 26 kwietnia 2024
anonim