Literatura

Nasze zagubione listy (wiersz)

Katarzyna Anna Koziorowska

Czcza samotność od dawna

nie należy do nikogo ważnego.

Tchnienie, ograbione

z resztek powietrza,

naprzykrza się płucom,

sprawdza obecność serca.

 

Moje sny nie są

nikim istotnym; są, by powieki

opadły raz jeszcze.

Smutne stały się pocałunki,

jeszcze gorsze obietnice,

że powrócisz o najwyższej porze.

 

Ciasno, za ciasno jest

moim myślom

pod kopułą głowy.

Słowa wylewają się, tonę

w nich niby ostatni bezdomny.

 

Zamknij pragnieniem senne serce,

ucisz duszę, żeby nie umierała

zbyt głośno.

Odrodzi się w nas

jeszcze jedna przyszłość,

przeobrazi pycha,

za którą tutaj wróciłam.

 

Zaprowadź mnie

do martwego sadu, tam zostały

nasze spojrzenia,

nasze zagubione listy.


przysłano: 4 maja 2024 (historia)

Inne teksty autora

A moje myśli kwitną
Katarzyna Anna Koziorowska
Pomimo wiary
Katarzyna Anna Koziorowska
Przerost myśli nad słowem
Katarzyna Anna Koziorowska
Całun z dzieciństwa
Katarzyna Anna Koziorowska
Ostatnie ślady człowieczeństwa
Katarzyna Anna Koziorowska
Przegapić przyszłość
Katarzyna Anna Koziorowska
Poczuj moją samotność
Katarzyna Anna Koziorowska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca