puste miejsce

Yaro

to nie tak to nie życie
to strzał w tył głowy

 

wyślą nas na rubież
pewnej zimnej nocy


zafundują młodym strach
zamknięty w oczach widzów

 

teatr zaczyna grać
aktorem każdy zbrojny


każdy po przysiędze

pragnienie jedynie krwi


napędzą adrenaliną nakręcą
że to dobrze trafiłeś w sedno

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Yaro
Yaro
Wiersz · 9 maja 2024
anonim
  • Arian
    Najpierw dobrodzieje za oceanem odsprzedadzą drogo starocie z demobilu, bo macie iść na Moskala.
    Bolszewika goń.

    pragnie zamiast pragnienie

    · Zgłoś · 4 miesiące temu