Limeryk (wiersz)
dafne
Capnięte na redyku
Flirt po sześćdziesiątce , to nie grzech a CUD -
wyznawał z lekkością samozwańczy bóg
i gonił radośnie
w spóźnionej wiośnie
nowe owce w nie - złoty, ale kozi róg ;))
Capnięte na redyku
Flirt po sześćdziesiątce , to nie grzech a CUD -
wyznawał z lekkością samozwańczy bóg
i gonił radośnie
w spóźnionej wiośnie
nowe owce w nie - złoty, ale kozi róg ;))
przysłano:
16 maja 2024
(historia)
przysłał
dafne –
16 maja 2024, 10:02