sentymentalizm

Szluger

na ścianach
oddychają
obrazy
z roztartych miękkich cieni
tu fiolet tu amarant tu blady błękit
nasycone oliwką

mają plecy wzmocnione
brązową tekturą
dłonie i stopy
muśnięte werniksem o zapachu lasu
żywica w ranach
kiśnie
pot nie spływa z czoła

szkicowane pośpiesznie
niepewną ręką
smakują przydymionym jabłkiem
wiśniową nalewką
na spirytusie
i zeschłym bzem

zarumienione
sztychy pensjonarek
w pożółkłych halkach
dłonie zamglone węglem
skreśliły
im z ud niewinność
Szluger
Szluger
Wiersz · 13 kwietnia 2002
anonim
  • Brodacz
    atmosfera tego wiersza jest dla mnie zbyt duszna, po jego przeczytaniu czułem sie jakbym wysiadał z samochodu, odnosze wrażenie jakby na początku podmiot liryczny bronił się przed atmosferą wnętrza, a potem przechodzi do opisu tego co widzi, można więc wnioskować że sie z nią oswoił, ale tego procesu oswojenia nie ma już zilustrowanego, są tylko jego estetyczne konsekwencje i tu widze pękniecie jakby ktoś zaczął pisać jakiś dziwny wiersz a potem dokleił do niego inny zupełnie normalny choć na ten sam temat

    · Zgłoś · 22 lata
  • anonim
    Bartosz Jeglejewski
    mi się podoba klimat, oddziaływuje na zmysły, jednak wydaje mi się on obrazem o obrazach. Może się mylę i coś przeoczyłem

    · Zgłoś · 22 lata
  • AandT
    to jest bardzo dobry wiersz i trudny w odbiorze a chodzi w nim o cos znacznie wiecej niz tylko obrazy o obrazach.
    Bardzo mi sie podoba, bardzo literacki i bardzo dobry warsztatowo. Ostatni wers mowi wszystko - nie wiem jak nie mozna rozumiec o czym to jest. Brodacz, przepraszam, nic osobistego, ale ZUPELNIE nie zgadzam sie z twoim komentarzem - czy nie dostrzegasz ze te "obrazy" to zycie tych "pensjonarek"?
    jak wiele kazdy z nas moze w nich odnalezc z samego siebie.
    Tyle ukrytych emocji - to ogromna umiejetnosc pisac o waznych rzeczach, uczuciach w ten sposob, caly wiersz jest dla mnie jedna metafora i nawet mnie wzrusza - zasmuca.

    · Zgłoś · 22 lata
  • kx
    Ładne kolory. Ten kawałek je wytwarza, widzi sie czytając i za to uznanie sie należy. I za puentę tyż, bo "zamglenie węglem" jakims dziwnym trafem wydaje mi się o niebo lepszą metaforą niż wszelkie "otchłanie mej duszy" od których w pewnych wyrobach wierszopodobnych się roi. I punkty też na atmosferę, która tak przydusiła Brodacza (ale nie ze wzgledu na Brodacza, on dobrze pisze; tą atmosferą całkiem przyjemnie mi się oddycha).

    · Zgłoś · 22 lata
  • anonim
    dante
    Baudelaire'owski obraz z mniej znanych Jego pierwszych wierszy mi zaćmił oczko pozytywnie.Wartościowy wiersz.

    · Zgłoś · 22 lata
  • Tabu
    Nie zgadzam się z opinią, iż atmosfera tego wiersza jest duszna... ma swój klimat, jak dla mnie bardzo wyraźny i faktycznie "sentymentalny". Ogólne wrażenie znakomite.

    · Zgłoś · 22 lata
  • Anonimowy Użytkownik
    w potrzebie
    ja nie chce jakiegos tam wiersza tylko co to jest sentymentalizm i jego przedstawicieli i ich wiersze czy obrazy.

    · Zgłoś · 20 lat