czy to jeszcze jest twarz
moja
niesprzedana
nie splugawiona na tysiącach brzydkich podkoszulków
czysta...?
Spoglądam na siebie z wystaw sklepowych
z każdego stoiska uśmiecha sie do mnie
moja własna
brudna twarz
chcę mieć dom bez drzwi i okien
w którym będę tylko ja
i poza tym mój stary przyjaciel cień