Literatura

cisza (wiersz)

LydiaDel

samotna wśród zgiełku

skromna i nieśmiała  

wśród hałasu tłumów

woła szeptem wiatru 

szuka bratniej duszy

milcząco stąpając 

po tętniącym bruku 

dusznym dniem zmęczona

 

nie lękaj się ciszy

przytul w swe ramiona 

uśpij pocałunkiem 

pieść słońca promieniem

krocz pospiesznie za nią  

na życiowych drogach  

w niej spoczywa mądrość

co słów nie wymaga

 

weź ją na przechadzkę  

rankiem, zanim świta

przewędruj plejady 

usłysz szeptu szelest

odwiedź wszystkie miejsca

gdzie się czas zatrzymał

tam jest ziarnko prawdy

co w zgiełku zanika 

 

zbierając po drodze

pył gwiezdny obficie 

tańcz razem z księżycem 

żyj, raduj się życiem 

prostuj kręte drogi

mocą cichej chwili

gdyż cisza nie kłamie

nie zdradza, nie rani

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 czerwca 2024 (historia)

Inne teksty autora

spełnienie
LydiaDel
Tęsknoty głos
LydiaDel
na zawsze sam
LydiaDel
Ku przestrodze
LydiaDel
Etapy
LydiaDel
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca