Literatura

widły w gnój (wiersz)

Yaro

kłamstwo z ust żmijowatych
dobija bardziej niż prawda
która też bywa kłamstwem


powielanym w eterze złudzeń
jak by nie robili robią źle

to słowa od której boli w głowie


w całej okazałości
w mojej okolicy są ludzie
ulegli wpływom ludzie dzicy

 

słowa głoszą że
wszystko będzie lepsze
lecz nie dla nas
jedynie praca krew łzy i pot

 

ciągnące wagony wspomnień
kto przegrał tego czeka rozładunek

 

nigdy nie będzie dobrze
do czasu gdy
przestaniemy wierzy
słowom kłamców

 

jedynie Bóg jest drogą prawdy
reszta to gnój i pośmiewisko

 


słaby 3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 19 czerwca 2024, 20:26
Mocny - dodaje do ulubionych !!
dafne
dafne 20 czerwca 2024, 16:44
tekst jednostronny, naiwny, z błędami.

Patologie mają się świetnie, są też najbardziej zainteresowane tym, by się wybielać, chronić fasady…

Oczyszczenie jednak nastąpi tylko przez przecięcia wrzodów - jawność temu służy,

pozdr.
20 czerwca 2024, 18:20
jakby.
Może lepiej żebyś wyrzucał gnój.
Arian
Arian 20 czerwca 2024, 21:59
kiedy prawda bywa kłamstwem?
czy ktoś nie pobłądził w fałszywej poetyckości?
Yaro
Yaro 21 czerwca 2024, 22:28
mi się podoba
przysłano: 19 czerwca 2024 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca