Sens życia

LydiaDel

 

Sonetoid

 

Szukam cię nocą śniąc błogo w blasku gwiazd;

czuję twój dotyk jak letni ciepły wiatr.

Wśród nocnej ciszy w wieczności tonie czas.

W snach nie ma rozstań, a szczęście wiecznie trwa.

 

Gdy brzask ukradkiem rozprasza nocy cień

opuszczasz mnie, rozpływasz się we mgle.

Jako relikwię zachowam w sercu mym 

galerię wspomnień z tych najpiękniejszych chwil.

 

W chwilach rozterki prę ku wieczności bram,

wędrując w czasie jak gnany wiatrem liść.

Osiągam finał w poszukiwaniu prawd.

Mój czas już mija w nieskończoności swej. 

 

Życie jest sensem, wieczystym ciągiem chwil; 

w miłości siła, w niej znajdziesz siebie sam. 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 2 głosy
LydiaDel
LydiaDel
Wiersz · 30 czerwca 2024
anonim
Usunięto 2 komentarze