Młodzieńcze szaleństwa (wiersz)
LydiaDel
Na plaży mrok, księżyca blask,
Lśni gwiezdny pył, śpi ciemny las.
Tęsknoty pieśń na grzbietach fal,
Ostatnia noc, pożegnań czas.
Miłości ślad, szukam go wciąż,
Zaginął gdzieś, pozostał z nią.
Horyzont znikł, tam jest mój dom
Tonący w śnie, spowity mgłą.
Wspominam te namiętne dni,
I wyznań żar, i magię słów.
Pozostał blask rozkosznych chwil,
Urok i czar tajemnych zmów.
Wiruje świat, obłoków biel
W dziewiczym śnie na zmysłach gra.
Horyzont lśni, świt budzi dzień,
Miłości czas zbyt krótko trwa.
Zalotny wiatr we włosach gra.
Zatracam się w miłosnym śnie,
Namiętność wrze, podniety szał
Wzniecając żar falami mknie.
Uschnął jak kwiat, przedwcześnie znikł,
Uleciał w dal czar tamtych miejsc.
Wspomnienia nić przypomni ci
Szaleńczy rytm młodzieńczych serc.
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się