Literatura

ona (wiersz)

Klaudia Gasztold

ona nie śpi

wiem to

możesz nie wierzyć

nie chcę niczego udowadniać

bo komu? 

 

mi wystarczy fakt

że czas jest sprawiedliwy

nawet nie mając kresu

 

deszczowy był dziś dzień

choć ciepły

 

błyszczące krople 

na wzór szklanych pereł

płynęły strumykiem

obmywając kamienie

 

a ja pewna swojej kruchości idę dalej

nawet jeśli nie będzie już nikogo

ona dalej bezsenna

nie musisz mi wierzyć

 

wystarczy że zapach deszczu 

wsiąknął w mokre już włosy

przypominające opadłe gałązki wierzby

 

Klaudia Gasztold


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 3 sierpnia 2024 (historia)

Inne teksty autora

dziewczynka
Klaudia Gasztold
bez
Klaudia Gasztold
ogień
Klaudia Gasztold
ogień
Klaudia Gasztold
kobiece
Klaudia Gasztold
Radharani
Klaudia Gasztold
brak
Klaudia Gasztold
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca