ona

Klaudia Gasztold

ona nie śpi

wiem to

możesz nie wierzyć

nie chcę niczego udowadniać

bo komu? 

 

mi wystarczy fakt

że czas jest sprawiedliwy

nawet nie mając kresu

 

deszczowy był dziś dzień

choć ciepły

 

błyszczące krople 

na wzór szklanych pereł

płynęły strumykiem

obmywając kamienie

 

a ja pewna swojej kruchości idę dalej

nawet jeśli nie będzie już nikogo

ona dalej bezsenna

nie musisz mi wierzyć

 

wystarczy że zapach deszczu 

wsiąknął w mokre już włosy

przypominające opadłe gałązki wierzby

 

Klaudia Gasztold

Klaudia Gasztold
Klaudia Gasztold
Wiersz · 3 sierpnia 2024
anonim