ona nie śpi
wiem to
możesz nie wierzyć
nie chcę niczego udowadniać
bo komu?
mi wystarczy fakt
że czas jest sprawiedliwy
nawet nie mając kresu
deszczowy był dziś dzień
choć ciepły
błyszczące krople
na wzór szklanych pereł
płynęły strumykiem
obmywając kamienie
a ja pewna swojej kruchości idę dalej
nawet jeśli nie będzie już nikogo
ona dalej bezsenna
nie musisz mi wierzyć
wystarczy że zapach deszczu
wsiąknął w mokre już włosy
przypominające opadłe gałązki wierzby
Klaudia Gasztold