Serce...

Irena Świerżyńska

Na powierzchni gładkie śliskie

w środku mięśnie prążkowane

dwie komory - wspólna siła .

 

obok siebie prawa lewa

a - przedsionki wyżej leżą

zawsze 

dwa.

 

Cztery kąty w jednym worku

tłoczą  krew - gonią niosą byt i tlen 

 

żar i ogień - też się  zmieści

 

czasem

płynie  płynie

tylko mokre i czerwone - iskry brak

ciepło - gdzieś

 

Ważny organ  -  zawsze pierwszy

i uczucia ma na straży

 

daje -  zbiera  zbiera - mnoży 

potem dzieli

 

wciąż

promuje

 

kochaj, kochaj - tak prawdziwie 

tęskni czasem - gdy bez ciepła samo bije...

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 29 sierpnia 2024
anonim