***(Cóż to jest za życie bez miłości...)

Krzysztof Wesołowski

Cóż to jest za życie bez miłości...

Jesteś każdego dnia i nocy samotny

Upijasz się do nieprzytomności

Stajesz się coraz bardziej markotny 

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Ciągle myślisz o niej lecz jej nie masz 

Spoglądasz na pary z zazdrości 

Mówisz że jej nie chcesz a tyle jej dasz

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Powoli stajesz się na wszystko obojętny

Od wielu lat masz oszczędności 

Nie ważne jest już to czy jesteś majętny

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Kiedy nie masz w nikim żadnego oparcia

Nie opowiesz o własnej młodości 

Jakie los zgotował ci przygodne starcia 

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Kiedy nie możesz dzielić z nikim serca

Poddajesz się twórczej płodności 

W środku Cię ściska i mocno przekręca 

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Kiedy nagle wszystko staje się ulotne 

W głowie pozostały ci mądrości 

A współczesne czasy są już przewrotne 

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Kiedy znów czujesz wewnętrzną pustkę

Zgrywasz pozory niezłomności  

A w myślach chcesz wziąć do ust trutkę

 

Cóż to jest za życie bez miłości...

Kiedy stajesz się wrakiem człowieka 

Schodzi skóra i widać już kości 

A całe twoje życie w gwiazdy ucieka...

 

 

 

 

Krzysztof Wesołowski
Krzysztof Wesołowski
Wiersz · 8 września 2024
anonim