Głosno nie powiem

Andrzej

Oczu swych odwrócić nie mogę jak i słów wypowiedzieć głośno i gdzie usta me w umyśle wędrują nikomu nie powiem kiedy głód jeszcze siedzi w głowie nie sposób innych myśli dopuścić do siebie tyle tylko powiedzieć Ci mogę Czytałem wiersze w których słowa jak enigma skrywały prawdziwe uczucia w sposób tajemny dla niewielu zrozumiałe treści przejmujące dreszczem bezwstydne Tak chciałbym umieć pisać , że niby nic a jednak namiętność skrywana w dwuznacznościach przemawia do Ciebie.

 

Andrzej
Andrzej
Wiersz · 9 września 2024